Posty otagowane nauka pisania

Snatch, czyli jak podwędzić komuś sło...

snatch

Onego czasu chciałam kupić na allegro grę, ale niestety zostałam przelicytowana. Chodziło o produkt o nazwie „Snatch” i upatrzony egzemplarz był w angielskiej wersji językowej, co poniekąd nie było ideałem, ale za taki bezcen można. No, ale się nie udało. A potem okazało się, że może w sumie i dobrze bo w zasadzie grę już […]

Talarki odpowiedzią na nudę

talarki

Mam farbę tablicową. Robiłam z niej już różne projekty, jak np. zawieszki do kieliszków czy klocki do maziania kredą.. Prawdą jest, że dzieciaki uwielbiają malować kredą po wszystkim, po czym się da. Byłam zatem pewna, że gdy moje dziecię otrzyma zestaw pomalowanych farbą kredową drewnianych talarków, będzie wniebowzięte. I faktycznie. Młoda dorwała się do talarków i […]

Palcem po tęczy

palcem po tęczy

Po naszym epizodzie z kolorowym piaskiem, mała co chwilę upomina się o zabawę z solą. Nie zawsze mam możliwości ją barwić, zatem tym razem pozwoliłam sobie na sztuczkę. Podczas przeglądania czeluści internetu widziałam mnóstwo zabaw na pisanie po piasku, soli, cukrze, ryżu i wszystkim innym sypkim, więc postanowiłam testować różne sposoby i u nas.  Sól […]

Hipnotyzujące odkrywanie słówek..

wiadomość w butelce

Nauka alfabetu czy słówek może być nużąca, nudna i generalnie mało ciekawa. Można jednak wprowadzać różne urozmaicenia. To samo, zaprezentowane inaczej, może odnieść zupełnie inny skutek. Onego czasu zostałam poproszona o poćwiczenie słówek po angielsku z dzieciaczkami znajomych, a że dysponowałam kilkoma minutami przed spotkaniem, przygotowałam dla nich małe zadanie, które wniosło powiew świeżości do […]

Doktor Zuzia biegnie na pomoc…

Lekarz rodzinny do wydruku

Niedawno skończył się karnawał, czyli okres zabaw i wszelkiej maści przebieranek. Zuzia również brała udział w takiej zabawie kostiumowej, więc pojawiła się potrzeba przygotowania odpowiedniego stroju. Z otrzymanych propozycji wybrała postać doktor Dosi z Kliniki dla Pluszaków. Wybór specjalnie mnie nie zdziwił, bo już wcześniej latała wielce uradowana ze stetoskopem, zafascynowana faktem, że może usłyszeć bicie serca.. […]

Magnetyczne przesłanie z lodówki

instant_thumb

Tym razem króciutki wpis o naszym nowym alfabecie. Skoro mam już wykrojnik do literek (oczywiście bez polskich znaków, o losie…) to wykorzystuję go maksymalnie. Postanowiłam zorganizować Zuzi zabawę w szukanie literek w naszym jesiennym pudełku sensorycznym (więcej tutaj). Alfabet nie mógł być za malutki, więc wszystkie nasze koraliki odpadły na wstępie. Mogłam wykorzystać nasz kamienny alfabet, […]

Wspomnienie świąt – kalendarz a...

Kalendarz adwentowy

Lubię kalendarze adwentowe. Lubię Święta, więc pewnie to dlatego. Jest coś sympatycznego w takim odliczaniu do czegoś miłego, wesołego, dobrego. A jeżeli odliczanie wiąże się jeszcze z czymś fajnym jako produkt uboczny? Rewelacja! Kalendarze adwentowe w najprostszej postaci to po prostu czekolada zamknięta w tekturze z okienkami. Ale niektórzy czekolady nie lubią (chociaż ciekawe czy […]

Sposób na zabicie nudy w zimę…

magiczny piasek

Moje dzieciątko bardzo lubi bawić się w piasku. Niestety z piaskiem na podwórku bywa różnie. Z pogodą zresztą też. Postanowiłam zatem dostarczyć dziecku wrażeń tworząc piaskownicę w domu. Za piaskownicę służy największy, a jednocześnie najniższy pojemnik z Ikea, jaki udało mi się kupić (jest to ten sam pojemnik, który służył przy okazji jesiennego pudełka sensorycznego, […]

Zabawy z geoplanem ciąg dalszy..

Darmowe karty do geoplanu

Bardzo króciutki wpis: już są! Karty do geoplanu, na który wszyscy czekaliście 😉 Wprawdzie nie umiem rysować, ale gdy nie trzeba mieć większego talentu, bo rysunek składa się wyłącznie z linii prostych (tudzież odcinków), to nawet jakoś idzie.. Nie powiem, wspięłam się na wyżyny swojego talentu, bo zabawa z geoplanem nie byłaby taka sama, gdyby […]

Tego z kremem do opalania zazwyczaj n...

Sensoryczne pisanie

Skończyły się wakacje, więc zrobiłam porządek w kosmetykach. Nie lubię używać kremów do opalania po terminie ich ważności, bo nigdy nie wiadomo jak skóra zareaguje. Okazało się, że mam 3 butelki do wyrzucenia. Ale zanim to nastąpiło, pojawił się chytry plan, wykorzystać je raz jeszcze A że bardzo lubimy wszelkiej maści zabawy sensoryczne, zrobiłam coś […]

Zapisz się na newsletter

Najnowsze komentarze

This website is using the http://www.seowizard.org/ wordpress plugin.